„Jestem sobie przedszkolaczek, nie grymaszę…”
Najważniejsza impreza w życiu każdego przedszkolaka już za nami. Co to były za emocje… pierwsza trema, pierwsze publiczne występy. Mama i tata wpatrzeni. To nie byle co, od teraz mogę siebie nazywać najprawdziwszym PRZEDSZKOLAKIEM.